Kontakt

Liceum Ogólnokształcące
im. Marii Skłodowskiej-Curie
w Starym Sączu

ul. Partyzantów 15
33-340 Stary Sącz

tel. 18 446-05-83
fax  18 446-05-83

e-mail:

lostarysacz@poczta.internetdsl.pl

Start Kronika Rok 2014 - 2015 O współpracy z PWSZ w Nowym Sączu
O współpracy z PWSZ w Nowym Sączu

Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie w Starym Sączu objęte jest patronatem naukowym Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu. W rozmowie z panem Tomaszem Zacłoną - rzecznikiem oraz wykładowcą Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu, możemy dowiedzieć się nieco więcej o tej współpracy.

Jak długo trwa współpraca między LO im. Marii Skłodowskiej-Curie a Państwową Wyższą Szkołą Zawodową?

Współpraca trwa dwa lata. Ja również już drugi rok mam przyjemność spotykać się podczas zajęć z młodzieżą z liceum ze Starego Sącza. Jest to owocna współpraca. Uczniowie  chętnie uczestniczą w zajęciach, wykazują się zaangażowaniem i dojrzałością oraz ciekawością poznawczą- jest to bardzo cenne i budujące. Młodzież interesuje się tematyką realizowaną w procesie studiowania. Udział uczniów w zajęciach to także szansa na integrację młodzieży licealnej ze środowiskiem studenckim, wymianę opinii, myśli i poglądów.

Na czym konkretnie polega współpraca pomiędzy Państwową Wyższą Szkołą Zawodową a LO im. Marii Skłodowskiej-Curie?

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Sączu objęła patronatem naukowym  LO w Starym Sączu, co pozwala na uczestnictwo młodzieży ponadgimnazjalnej w wybranych zajęciach dydaktycznych na uczelni. Wymaga to oczywiście wcześniejszego zgłoszenia wizyty uczniów z opiekunem i ustalenia dogodnego dla obu stron terminu oraz problematyki zajęć. W tym roku uczniowie, którzy są zainteresowani tematyką negocjacji i public relations, uczestniczą w zajęciach ze studentami co dwa tygodnie. Uważam, że przez to rozwijają swoje zainteresowania, poszerzają wiedzę oraz umiejętności praktyczne. Wykładowcy z uczelni, na zaproszenie z liceum, mogą także wygłosić wykład otwarty na terenie szkoły lub przeprowadzić zajęcia ćwiczeniowe z wybranej przez młodzież tematyki.

Jakie korzyści czerpie każda ze stron w wyniku tego współdziałania?

Każda współpraca, której celem jest edukacja jest wartością dodaną. Nie da się jednak korzyści takiej współpracy jednoznacznie określić i wymierzyć, bo dotyczyć ona może bardzo wielu obszarów, zarówno w sferze dydaktycznej, jak i wychowawczej. Przede wszystkim jest to szansa na to, aby uczniowie LO w Starym Sączu poznali ofertę edukacyjną i specyfikę naszej uczelni oraz aktywnie uczestniczyli w procesie kształcenia. Zatem istnieje możliwość pokazania uczelni, zaprezentowania przyszłym, ewentualnym studentom, jak się u nas studiuje, jaka jest atmosfera i jak są prowadzone wykłady oraz zajęcia w grupach audytoryjnych.  Uczniowie dzięki tym spotkaniom, mają dodatkowe, ciekawe doświadczenia edukacyjne w ramach różnych przedmiotów nauczania.

W jakich warsztatach uczniowie mogą uczestniczyć? Z jakimi tematami są one związane?

Jesteśmy w stanie zaproponować młodzieży zajęcia z różnorodnej problematyki, która wynika z programów kształcenia na uczelni. Uczniowie mogą wybrać z niej tematy dla nich najbardziej interesujące lub zaproponować tematykę szczegółową rozwijającą, czy pogłębiającą ich zainteresowania przedmiotowe. Oczywiście musi to być związane z kierunkami kształcenia na naszej uczelni. Zakres tematyczny jest szeroki i może dotyczyć nauk medycznych, technicznych, humanistycznych, społecznych, czy ekonomicznych.

Jak z perspektywy czasu ocenia Pan tę współpracę?

Oceniam tą współpracę bardzo dobrze, bo obie strony porozumienia są aktywne i wspólnie zależy nam na pozytywnych relacjach oraz konkretnych efektach. Doceniam przede wszystkim fakt, że młodzież z Liceum Ogólnokształcącego jest naprawdę zainteresowana tym, co dzieje się na zajęciach i z zaangażowaniem bierze w nich udział. Uczniowie poświęcają swój czas, po to, żeby czegoś nowego się nauczyć, poznać zasady studiowania i bezpośrednio doświadczyć atmosfery uczelni oraz kontaktu z kadrą naukową. Pozytywna postawa licealistów i ich motywacja do uczestnictwa w zajęciach są inspirujące dla nauczycieli akademickich, aby przygotować dodatkowe materiały, pomoce dydaktyczne i urozmaicać proces dydaktyczny metodami aktywizującymi. Podsumowując, należy podkreślić, że życzliwa i partnerska współpraca tych dwóch podmiotów jest wartościowa i korzystna dla obu stron.

Dziękujemy bardzo za rozmowę.

Rozmawiały: Agnieszka Duda, Agnieszka Bołoz uczennice klasy dziennikarskiej LO w Starym Sączu

 

Wywiad z Marcinem Rogowskim – studentem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu

„Polecam PWSZ w Nowym Sączu”

Co studiujesz i na którym roku jesteś?

Jestem studentem Instytutu Ekonomicznego Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu. Studiuję ekonomię na specjalności finanse i rachunkowość przedsiębiorstw. Obecnie jestem na trzecim roku, co powoduje, że w lipcu będę bronił swoją pracę licencjacką.

Co sprawiło, że zdecydowałeś się na tą uczelnię?

Początkowo myślałem, żeby studiować w Krakowie, ale życie tak się potoczyło, że musiałem zostać w Nowym Sączu. Jednocześnie nie chciałem rezygnować z pójścia na studia, dlatego zacząłem się rozglądać po sądeckich uczelniach. Oferta PWSZ była spośród nich najlepsza, co spowodowało, że ją wybrałem. A wybrałem ekonomię, ponieważ dzięki niej zdobędę zawód, który zawsze będzie potrzebny. Prawda jest taka, że pieniądze od dawna rządzą światem, więc księgowi na brak pracy narzekać nie mogli, nie mogą i nie będą. Ludzie szukają księgowych, bo sami często w ogóle się na tym nie znają. Poza tym jest to opłacalna praca - czego dowiedziałem się na swoich praktykach.

Jesteś zadowolony z wyboru kierunku? Dlaczego?

Tak, jestem zadowolony. Mimo, iż w liceum byłem na profilu humanistycznym to moją mocną stroną zawsze była matematyka. Nie sprawiała mi ona trudności, a wręcz jej nauka przychodziła mi z łatwością. Oprócz tego poziom nauczania na naszej uczelni nie odstaje od tego z większych miast, jak choćby Kraków, czy Rzeszów. Dodatkowym plusem tego wyboru jest także fakt, że zostałem w rodzinnej miejscowości, gdzie jest cała moja rodzina, moi znajomi i moja ukochana.

Jakie są Twoje plany na zawodową przyszłość?

Moim ogromnym hobby jest dziennikarstwo, zwłaszcza sportowe i to z nim wiąże moją przyszłość zawodową. Jeśli jednak ten plan nie wypali to, dzięki studiom, mam alternatywę w postaci otwarcia własnego biura rachunkowego, czy też klimatycznej kawiarenki.

Czy mógłbyś polecić tę uczelnię? Dlaczego?

Oczywiście. Wszystkim tegorocznym maturzystom polecam PWSZ w Nowym Sączu. Tak jak już mówiłem poziom nauczania na naszej uczelni jest równie wysoki, a niekiedy wyższy niż na tych krakowskich. Ponadto można tu znaleźć mnóstwo pozastudenckich aktywności, jak chociażby koła naukowe. Sam należę do dziennikarskiego. Jestem z tego bardzo zadowolony, bo dzięki niemu moja kariera dziennikarska rozwinęła się i nabrała szybszego tempa.

Rozmawiały: Agnieszka Duda, Agnieszka Bołoz uczennice klasy dziennikarskiej LO w Starym Sączu

 


LO Stary Sacz 2011