O 8.30 pełni energii i uśmiechnięci, wyjechaliśmy ze Starego Sącza. Nawet nie zauważyliśmy, kiedy już dojechaliśmy do stolicy Małopolski. Pierwszym punktem naszej wycieczki było Muzeum Archeologiczne. Na początku zwiedziliśmy wystawę krótko przedstawiającą początki i rozwój osadnictwa na terenie Polski. Następnie braliśmy udział w warsztatach. Mieliśmy okazję przypomnieć sobie jak powstawały książki w średniowieczu, kto zajmował się ich tworzeniem, a nawet sami spróbowaliśmy „benedyktyńskiej pracy”. Każdy z nas pisał prawdziwym gęsim piórem oraz ozdabiał swój inicjał. Bawiliśmy się doskonale.

Kolejnym miejscem, do którego udaliśmy się było Muzeum Armii Krajowej. Zwiedzanie rozpoczęliśmy nietypowo. Przenieśliśmy się do czasów II wojny światowej. Rozpoczynaliśmy działalność konspiracyjną w polskim państwie podziemnym. Każdy tworzył swoją drugą tożsamość i wyrabiał sobie wówczas obowiązujący dowód osobisty- kenkartę. Następnie w grupach planowaliśmy akcję sabotażową i szyfrowaliśmy informacje o naszej akcji. Było to dla nas niezwykłe doświadczenie i bardzo przybliżyło nam realia tamtych czasów. Także wystawy znajdujące się na terenie całego muzeum, zrobiły na nas spore wrażenie. Nie tylko usystematyzowały wiedzę zdobytą na lekcjach historii, ale także ją poszerzyły ją o nowe wiadomości. Niestety nie zdążyliśmy dokładnie obejrzeć całej ekspozycji, gdyż nie na tym kończyła się nasza wycieczka. Mieliśmy okazję gościć jeszcze w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. O 18.30 rozpoczął się spektakl pt.: „Bracia Dalcz i spółka”. Sztuka nawiązywała fabułą do czasów XX-lecia międzywojennego. Pojawił się wątek historyczny, odwołujący się do wydarzeń z 24 X 1929- „czarnego czwartku”. Wiążący się z tym wielki krach ekonomiczny, wpleciony w humorystyczną fabułę dał niesamowity efekt. Aktorzy wykazali się doskonałą grą aktorską, wszystko było perfekcyjne. Kultura i moda czasów międzywojennych zostały świetnie odzwierciedlone w strojach i dekoracjach. Spektakl był dla nas tym bardziej niezwykły, iż jedną z głównych ról- Pawła Dalcza- grał znany aktor, Radosław Krzyżowski. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy kilka minut przed północą do Starego Sącza.

Dziękujemy Dyrekcji naszej szkoły oraz Uczniowskiej Radzie Szkolnej za zorganizowanie wycieczki, a paniom sprawującym nad nami opiekę, pani Jolancie Hejmej, Dorocie Kruczek i Magdalenie Jodłowskiej, za cierpliwość i poczucie humoru, a także wspaniałą atmosferę na wycieczce. Podziękowania kierujemy także do naszego pana kierowcy, który spełniał wszystkie nasze muzyczne zachcianki i zarażał nieprawdopodobną radością.

Patrycja Sikorska klasa II b