Kontakt

Liceum Ogólnokształcące
im. Marii Skłodowskiej-Curie
w Starym Sączu

ul. Partyzantów 15
33-340 Stary Sącz

tel. 18 446-05-83
fax  18 446-05-83

e-mail:

lostarysacz@poczta.internetdsl.pl

Start Kronika Rok 2017 - 2018 Wolontariusze na zimowisku
Wolontariusze na zimowisku
Co roku wolontariusze z naszej szkoły biorą udział w półzimowiskach organizowanych przez Stowarzyszenie Sursum Corda. W pierwszym tygodniu ferii trzy wolontariuszki z klasy 2a: Ewelina Opyd, Monika Duda i Kinga Duda, pomagały wychowawcom na zimowisku w Szkole Podstawowej nr 18 w Nowym Sączu. W wypoczynku uczestniczyło ok. 50 dzieci.
Jedną z wielu atrakcji na zimowisku była wycieczka do Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, gdzie dzieci jak i  opiekunowie mogli poznać tajniki produkcji szkła oraz jego zdobnictwa. Powstawały fantastyczne szklane żółwie, róże oraz walentynkowe serduszka. Trzeba przyznać, że poniosła nas wyobraźnia. Byliśmy również na seansie filmowym w kinie "Sokół", gdzie okazało się, że bajki też mają swoją "moc". Mieliśmy także przyjemność uczestniczyć w spektaklu teatralnym pt:"Jaś i Małgosia" i przekonaliśmy się, że miłość rodzeństwa, jest najsilniejsza i z kimś kto jest dla nas bardzo ważny możemy pokonać trudności, przeszkody. Oczywiście nie mogło zabraknąć ślizgawki w Chełmcu. Towarzyszyły temu niesamowite emocje. Każdy próbował pokonać swój strach. Nawet najmniejsi dali się ponieść urokom łyżew. Niestety, zdarzały się wywrotki, jednak z naszych twarzy nie znikał uśmiech. Mogliśmy przekonać się, że jeśli coś bardzo chcemy osiągnąć, to damy z siebie wszystko. Na zimowisku zagościła pani animatorka, z którą robiliśmy pinaty, a na drugi dzień, podczas dyskoteki, nie obeszło się bez śmiechu, gdy próbowaliśmy je zniszczyć. Każdy mógł zobaczyć, że nie jest to takie proste, jak się nam wydaje. Przeszkodą były zakryte oczy. Podczas zabaw wymyślonych przez wychowawców, dzieci nauczyły się robić z balonów: miecze, pieski, myszki. Największą atrakcją tego dnia, było oczywiście ich przebijanie. W ostatnim dniu poznaliśmy technikę string art. Palce na szczęście nie ucierpiały. Radosna atmosfera i pozytywne komentarze rodziców oraz dzieci są dowodem na udane zimowisko.

Czym dla wolontariusza jest uczestnictwo w zimowisku? Myślę, że przede wszystkim uczy nas cierpliwości do dzieci. Jest to również aktywnie spędzony czas, ponieważ nie siedziałyśmy przed komputerem, a pomagałyśmy wychowawcom i poznałyśmy wspaniałe dzieci. Każde z nich ma w sobie coś wyjątkowego i dzięki nim tak naprawdę mamy ochotę uczestniczyć w takich zimowiskach. Często słyszymy od nich miłe słowa, które do nas wypowiadają, podziękowania za pomoc. Nie ważne, że nas nie znają. Ważne jest to, że ich nie odrzucamy i staramy się zawsze dbać o to, by z ich twarzy nie znikał uśmiech, który jest najpiękniejszą drogą do drugiego człowieka. Możemy zdobyć też nowe umiejętności, ale także zawrzeć nowe znajomości, które potem przeobrażają się w przyjaźń. Uczymy się odpowiedzialności za drugą osobę, bo przebywanie z dziećmi, to dbanie o ich bezpieczeństwo, a także pomaganie w rzeczach, które sprawiają im trudność.

Przez ten tydzień mogłyśmy się stać dla dzieciaków starszym rodzeństwem, które pożartuje, zaopiekuje się, przytuli, a gdy jest konieczność to upomni. Uważam, że warto brać udział w takich zimowiskach, ponieważ przekonujemy się, że pieniądze, to nie wszystko, a dla nas najlepszym podziękowaniem jest uśmiech drugiego człowieka.

( Tekst: Ewelina Opyd – kl.2a, zdjęcia: Stowarzyszenie Sursum Corda)

 


LO Stary Sacz 2011