Kontakt

Liceum Ogólnokształcące
im. Marii Skłodowskiej-Curie
w Starym Sączu

ul. Partyzantów 15
33-340 Stary Sącz

tel. 18 446-05-83
fax  18 446-05-83

e-mail:

lostarysacz@poczta.internetdsl.pl

Start Kronika Rok 2017 - 2018 Kino Młodego Człowieka
Kino Młodego Człowieka
Dnia 16.10.2017r. uczniowie klas: 1a, 1b, 2a, 2b, 2c i 3c wybrali się do Kina „ Sokół” w Starym Sączu na film pt. „Czekając na Joe”, który był wyświetlany  w ramach cyklu Kino Młodego Człowieka. O godzinie 8:00 zebraliśmy się pod szkołą i stamtąd po sprawdzeniu obecności wyruszyliśmy w wyznaczone miejsce. Seans rozpoczął się o 8:30 i trwał 2 godziny. Spotkanie poprowadził Filip Nowak – absolwent Filmoznawstwa i Wiedzy o Nowych Mediach na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pan Filip wprowadził nas w problematykę wyświetlanego filmu dokumentalno-fabularnego z roku 2003.

Film pt. „Czekając na Joe” opowiadał o dwóch młodych Brytyjczykach, Joe Simpsonie i Simonie Yates, którzy w 1985 roku zorganizowali wyprawę w peruwiańskie Andy. Postanowili zdobyć szczyt Siula Grande, wybierając najtrudniejszą i najbardziej zdradliwą zachodnią ścianę góry. Po dość szybkim i bezproblemowym zdobyciu wierzchołka wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do tego, by całą wyprawę zwieńczyć sukcesem i przejść do historii górskiej wspinaczki. Niestety, sprawdziła się w ich przypadku statystyka, która dowodzi, że 80% wypadków ma miejsce przy schodzeniu ze stoku - Joe poważnie złamał nogę. W warunkach panujących na szczycie oznaczało to pewną śmierć. Yates, nie chcąc zostawiać towarzysza, podjął próbę spuszczania go, krok po kroku, na 100-metrowej linie. Realizacja tego pomysłu, choć powolna i uciążliwa, przebiegała jak na okoliczności dość sprawnie, do momentu, gdy Joe zawisł nad ogromną lodową szczeliną. Nie czując po swojej stronie liny żadnego znaku życia dawanego przez przyjaciela i mając świadomość powolnej utraty sił, która także i dla niego mogła się skończyć tragicznie, Simon zrobił coś, co do dziś jest tematem dyskusji w środowisku wspinaczy - odciął linę. To jednak nie koniec historii - okazuje się, że Joe przeżył upadek i postanowił za wszelką cenę dotrzeć do obozu rozbitego u podnóża góry. Bez jedzenia i picia, ze złamaną nogą, której każdy, nawet najmniejszy ruch powodował ból całego ciała, czołgając się przez śnieg, lód i kamienie, bohater rozpoczął walkę o przetrwanie, która mu się udała.  Alpinista żyje do dziś. Od początku filmu wiemy, że obaj mężczyźni przeżyli, bowiem to właśnie oni opowiadają nam o swoich przygodach. Krótkie urywki wywiadów z nimi, przeplatane są zaś fabularyzowanymi scenkami, w których specjalnie wyselekcjonowani aktorzy odtwarzają wędrówkę, będącą tematem filmu. Po seansie głos zabrał Pan Filip Nowak, który przedstawił nam dokładne przesłanie tego filmu. Filmoznawca zadawał też wiele pytań, m.in. Czy Simon dobrze postąpił, zostawiając kolegę w górach?  Czy słusznie został skrytykowany przez innych za swoje zachowanie? Pytał nas także o naszą opinię na temat postępowania Simona. Staraliśmy się udzielać jak najbardziej wyczerpujących odpowiedzi. Po filmie wróciliśmy  do szkoły na kolejne lekcje.

Uważam, że warto było poświęcić czas, aby obejrzeć  film pt.”Czekając na Joe”, gdyż jest on bardzo pouczający i przede wszystkim opiera się autentycznych wydarzeniach. Oglądając go można także było podszkolić język angielski. Każdy z nas może interpretować ten film na wiele sposobów, lecz moim zdaniem, gdyby Simon został w górach, wówczas zginąć mogliby obaj mężczyźni.

(Katarzyna Słowik, kl.1b)

 


LO Stary Sacz 2011