Dnia 27 lutego klasa II d udała się na wystawę fotograficzną zatytułowaną „gÈN” do Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari w Starym Sączu. Tam obejrzeliśmy fotografie dzieci, które wykonała Katalina Baricz - węgierska artystka. Pani Justyna Liszkowska oprowadzając nas po wystawie z zafascynowaniem opowiadała zarówno o autorce zdjęć, jak i o samych modelach.
Katalina fotografuje bowiem ludzi, których wyraz twarzy przykłuwa jej wzrok na dłużej. Robiąc zdjęcia zatrzymuje czas na ułamki sekund powiększając kartotekę swojego subiektywnego świata - „jej własnego surrealizmu” - jak sama określa. Wystawę, którą obejrzeliśmy przedstawiała szczere, niewinne twarze dzieci. Nie były one uśmiechnięte, poważne też nie – to „świeże, naturalne buźki” nie zakryte makijażem, nie zasłonięte problemami szarej codzienności. Spojrzenia modeli zdawały się być zatrzymane w czasie, jakby były” zawieszone w powietrzu emocji”. Nie były to typowe współczesne zdjęcia, ale niejako portrety z zakurzonego atelier fotografów minionych czasów – jak określiła je pani Liszowska. Wzrok dzieci patrzących z fotografii był niemalże odczuwalny. Można rzec że ci mali bohaterowie byli z nami podczas oglądania wystawy. Spotkanie z fotografią dziecięcą było dla nas uczniów liceum klasy pedagogicznej miłym doświadczeniem, które uwrażliwiło nas na piękno dziecięcych twarzy. Uświadomiło nam jak wielką i niepowtarzalną wartość i piękno ma każdy z nas. Nie powinniśmy wstydzić się naszej naturalności i indywidualności, że najważniejsze to umieć szanować siebie i innych.
